środa, 28 marca 2012

MOJE CZAPKI...

Wczesna wiosna w sam raz na "pół-rękawiczki", no i jak wieje to trzeba ochronić uszy ;) Pozdrawiam.



A oto czapa, którą  mąż nosił całą zimę. Niestety nie chciał wystąpić w roli modela.








;)