niedziela, 26 lutego 2012

IGIELNIK...

    
           Na duże szycie nie mam zbyt wiele czasu, ale na małe co nieco troszkę znalazłam. Urzekł mnie pomysł z lutowej Burdy na małe pudełeczko do igieł. Tak więc wyszperałam kilka szmatek i pudełeczko też się znalazło. Raz, dwa, trzy no i wyszło:





   Trwało to dosłownie kilka chwil i starą gąbkę na igły zastąpiło nowe oliwkowe pudełeczko.
Mała rzecz a cieszy ;)

Z OPÓŹNIENIEM...

        Długa przerwa w publikowaniu a to za sprawą mnóstwa poświęconego czasu na nową pracę. Teraz troszkę można odsapnąć i wkleić co nie co. Tak w ogóle, to mały sukcesik w styczniu a mianowicie 4 miejsce w  Jesiennym Konkursie ze Złotym Krojem organizowanym przez forum Szyjemy po godzinach, co prawda  nagrody nie było, ale sam fakt, że dostałam 30 głosów był dla mnie sporym zaskoczeniem. Dziękuję serdecznie za wszystkie oddane głosy na mój żakiet.

            http://www.szyjemy-po-godzinach.pl/viewtopic.php?f=118&t=9786

        A oto moja propozycja: żakiet i spódnica uszyte wg wykrojów Burdy, do konkursu zgłosiłam tylko żakiet.


     Jest to model 121 Burda 3/2011, spódnica model 109 Burda 11/2011. Do żakietu użyłam zupełnie innego materiału i pominęłam zapięcia. Jest dość gruby można nosić go zatem bez kurtki na wiosnę lub jesień.



      Ta propozycja jest dość biurowa ale równie dobrze można żakiet założyć do mniej formalnego stroju.
Pozdrawiam ;)