Na duże szycie nie mam zbyt wiele czasu, ale na małe co nieco troszkę znalazłam. Urzekł mnie pomysł z lutowej Burdy na małe pudełeczko do igieł. Tak więc wyszperałam kilka szmatek i pudełeczko też się znalazło. Raz, dwa, trzy no i wyszło:
Mała rzecz a cieszy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz