Fartuszek szyty był pod choinkę dla moich bratanic (tzn. 2 egzemplarze), nie mam zdjęć z "modelkami" ale może następnym razem... W każdym razie prezent był trafiony, dziewczyny były zadowolone. Nie przedłużając zapraszam do oglądania i szycia ;-)
A przy okazji życzę wszystkim SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU i spełnienia marzeń!!!
Chciałabym jeszcze na zakończenie dodać, że dla mnie Nowy Rok zapowiada się obiecująco, właśnie zaczynam nową pracę, więc do tych co szukają: NIE TRAĆCIE NADZIEI !!!