poniedziałek, 12 września 2011

ULUBIONE!!!

             Jest jeszcze jedna rzecz a może dwie, które lubię najbardziej obok szycia. Jedną z nich jest hodowla roślin a oto moi ulubieńcy:

nr 1 GRUBOSZE wersja mini



nr 2 KAKTUSIK


nr 3 MIX


A ZUPEŁNIE POZA KLASYFIKACJĄ " MY FAVORITE "
FRANKLIN

" na liściu "

" na pieczarce "

" na spacerze "

"  no i w końcu, drzemka "

Na koniec dodam, że ten oto osobnik to ślimak afrykański :-) Więc zaraz 
po hodowli roślin jest hobbystyczna hodowla ślimaka afrykańskiego.   


niedziela, 11 września 2011

SAFARI czyli ostatni powiew lata...

           W sam raz na ostatni upalny dzień tego lata: ZEBRA :-)


            Przechodząc kilka dni temu obok sklepu z używaną odzieżą, natrafiłam na sukienkę jakby niedokończoną i o dwa rozmiary za dużą więc postanowiłam dokończyć dzieło, ponieważ materiał mi się spodobał. 


W takiej formie nie wygląda zbyt ciekawie ale zobaczmy co da się z tym zrobić:


               Odcięłam rękawy, zwęziłam sukienkę do swoich rozmiarów, pogłębiłam dekolty: z przodu i z tyłu. Na sam koniec wypełniłam dekolt z przodu bo wydawał się zbyt "goły"- zgadnijcie czym? A zostały mi tylko te rękawy, z którymi sukienka nie była ciekawa. 
 A oto efekt na wieszaku:


I na manekinie ;-) 



Ale mi dzisiaj humor dopisuje, piękny dzień... życzę wszystkim udanej niedzieli!

wtorek, 6 września 2011

KROPECZKA

Pierwsza spódniczka, którą uszyłam z pomocą Kayli i świetnie się przy tym bawiłam a oto tego efekty:


Wykrój wg wskazówek Kayli :


Pasek


Tył



Przód


Wstępnie sfastrygowane


Wprowadziłam małe zmiany, coś od siebie żeby nie była identyczna : zamek z tyłu, no i wykończenie nawiązujące do wzoru materiału




piątek, 2 września 2011

Coś z przeszłości...

Oto moja pierwsza biżuteria zrobiona samodzielnie. W pierwszej wersji z "zawieszką" na szyję:




Druga wersja z "zawieszką" na rękę, po małej modernizacji wisiorka na szyję:



czwartek, 1 września 2011

Pierwsze zmagania

       Prawie cały wieczór męczę się z założeniem bloga, to dla mnie nowość. Przedsięwzięcie to zainspirowane zostało przez odnalezienie w necie wskazówek na temat szycia, zamieszczonych  przez dziewczyny na blogach: monikowo.blogspot.com oraz szyjenobotolubie.blogspot.com - z resztą bardzo przydatnych.
      Moja przygoda z szyciem zaczęła się jeszcze w szkole średniej ale to było dawno temu i jeszcze wtedy nikt nie słyszał o blogach ani nie myślał o dokumentowaniu swoich projektów. Co innego teraz... Można korzystać z porad ludzi na całym świecie - i to jest piękne! Wracając do mojej "kariery krawieckiej" to nie trwała zbyt długo, poszłam na studia i zajęłam się czymś zupełnie innym. Ale jak ma się coś zaszczepione, to wraca, nawet po latach, no i do mnie wróciło. Postanowiłam znowu zająć się szyciem i podzielić osiągnięciami z innymi ludźmi. Tak więc jestem i przeprawiam się przez nowe dla mnie rzeczy, pewnie trochę to potrwa zanim wkleję pierwsze zdjęcia ale postaram się, bo naprawdę sprawia mi to wiele przyjemności!